Francuzi od lat byli uważani za koneserów dobrego wina i innych alkoholi z najwyższej półki cenowej. Tymczasem okazuje się, że są to również pasjonaci różnego rodzaju słodkości. I choć faktem jest, że słodycze i tak nie są zdrowe, to raz na jakiś czas warto się nimi rozkoszować. W końcu delikatesy francuskie goszczą na naszych stołach „od święta”.
Słodkie francuskie delikatesy – co to?
Preferencje smakowe Francuzów są bardzo podobne do preferencji ich polskich kolegów. Obydwie nacje lubią zajadać się podobnymi, czekoladowymi przysmakami. Jeśli chodzi o Francuzów, to często wprowadzają oni na swe stoły delikatesy francuskie, które w Polsce z pewnością mogłyby się pojawić. Przykładem takich specjałów jest np. krem krówkowy, który nad Wisłą byłby świetną alternatywą dla kremów czekoladowych i orzechowych.
A może by tak po francusku?
Gdzie są najlepsze, gorące kasztany? Odpowiedź jest prosta – na placu Pigalle. Z kolei najlepszy krem z kasztanów może być… w każdym, polskim domu. Francuzi coraz chętniej wypuszczają na rynek zagraniczny swoje lokalne, wyjątkowe smakołyki. Często są one wzbogacane o ciekawe dodatki smakowe. Jednym z najpopularniejszych jest oczywiście wanilia, która bardzo często wchodzi w skład francuskich delikatesów. Tak jest chociażby w przypadku wspomnianego kremu kasztanowego, który najlepiej smakuje będąc lekko schłodzonym.
Skąd biorą się francuskie kremy?
Trudno posądzać Francuzów o brak troski o swe przyzwyczajenia dietetyczne. A jednak w ich diecie można bardzo często znaleźć delikatesy francuskie, które dla chcących wyszczupleć Polaków wciąż są nieakceptowalne. Skąd zatem ta niejednoznaczność? Otóż Francuzi podkreślają, że w ich menu dania słodkie (np. kremy czekoladowe) powinny pojawiać się głównie na samym początku dnia, a więc wtedy, gdy zapotrzebowanie energetyczne jest największe. Z ich punktu widzenia kaloryczne, słodkie przekąski to magazyn energii, który – wraz z dużą ilością magnezu – pozwoli im funkcjonować przez cały dzień.
Francuskie delikatesy czekoladowe – z czym je łączyć?
Energetyczne i słodkie delikatesy francuskie warto łączyć z pieczywem, gdyż tak naprawdę po to one służą. Opcjonalnie można je też wprowadzić do drugiego śniadania, dzięki któremu człowiek regeneruje swoje energetyczne zasoby. Czekolady i kremy to danie, które nie wymaga dużej ilości dodatków. Tutaj wystarczy spora porcja pieczywa, odrobina mleka lub kawy i – ewentualnie – mocna, stawiająca na nogi herbata. Takie połączenie sprawi, że smakołyki te będą smakować idealnie.
A tak na marginesie, może warto spróbować niezwykłych słodkości rodem z Francji?